Kilka nowości, w ostatnim czasie dokończyłem trochę rzeczy, które były rozgrzebane lub robione przez jakiegoś specjalistę. Auto poszło do lakierowania, silnik poskładany, wymienione lub zregenerowane wszystko co się dało, zregenerowane lampy, przyszedł też w końcu układ wydechowy 😉
Silnik | part 1
Przyszedł czas na silnik… pierwotnie zakładałem, że kupuję silnik, odstawiam na bok i czekam aż warsztat, który ogarnie swap zajmie się wszystkim… jednak nie, nie wytrzymałem i zacząłem grzebać sam.
Nowe wnętrze
No i mam prezent na swieta: poskladalem fotele do e30 🙂 Jest nowa skora (Vienna Atacama Beige z Audi), ocynk, plastiki odswiezone, stelaze w calosci wyliaskowana i pomalowane.
Zawieszenie przód
Kolej na przedni zawias i maglownicę. Po doświadczeniach z tyłem poszło w miarę z górki, szczególnie jeśli chodzi o poskładanie zacisków. Tutaj pojawiło się trochę modyfikacji: gwint, lepsze hamulce, wspomaganie.
Ocynk, zawieszenie tył
Za mną strasznie upierdliwa historia: dobrej jakości ocynk 😉 Wydawało by się że to nic trudnego… a jednak. Ale jak już wszystko odebrałem, rozsortowałem jak należy, to widać efekty. Na początek poskładałem tylne zawieszenie.
Zbiornik paliwa
Trochę miałem rozkminy, czy iść w renowację zbiornika oryginalnego, czy kupić nowy. Stanęło na nowym, ale to wcale nie oznacza mniej pracy 😉
M54B30 wylądował
Dzisiaj w garażu zagościł „nowy” silnik. Pochodzenie: e46 330i kombi. Przebieg 270 tys km, auto tak zardzewiałe i zużyte zawieszenie, że w DE nie przeszło już przeglądu. Ale silnik odpalił od strzała, pracuje równo, trzyma ciśnienie na każdym cylindrze, nie kopci i fajnie łapie boki w zakrętach… chyba wystarczy 😉
Lakierowanie proszkowe
To był dobry tydzień, dzisiaj odebrałem elementy zawieszenia i obudowę dyfra z lakierni proszkowej (Eltom w Katowicach – polecam). Pięknie to wygląda!
#UPDATE: 08.06.2021
W końcu zaczynam coś budować/odnawiać, a nie tylko rozkręcam starocie 😉 malowanie elementów zawieszenia, renowacja półosi i maglownicy, kolejne kroki w blacharce.