Kolej na przedni zawias i maglownicę. Po doświadczeniach z tyłem poszło w miarę z górki, szczególnie jeśli chodzi o poskładanie zacisków. Tutaj pojawiło się trochę modyfikacji: gwint, lepsze hamulce, wspomaganie.
Ocynk, zawieszenie tył
Za mną strasznie upierdliwa historia: dobrej jakości ocynk 😉 Wydawało by się że to nic trudnego… a jednak. Ale jak już wszystko odebrałem, rozsortowałem jak należy, to widać efekty. Na początek poskładałem tylne zawieszenie.
Zbiornik paliwa
Trochę miałem rozkminy, czy iść w renowację zbiornika oryginalnego, czy kupić nowy. Stanęło na nowym, ale to wcale nie oznacza mniej pracy 😉
M54B30 wylądował
Dzisiaj w garażu zagościł „nowy” silnik. Pochodzenie: e46 330i kombi. Przebieg 270 tys km, auto tak zardzewiałe i zużyte zawieszenie, że w DE nie przeszło już przeglądu. Ale silnik odpalił od strzała, pracuje równo, trzyma ciśnienie na każdym cylindrze, nie kopci i fajnie łapie boki w zakrętach… chyba wystarczy 😉
Lakierowanie proszkowe
To był dobry tydzień, dzisiaj odebrałem elementy zawieszenia i obudowę dyfra z lakierni proszkowej (Eltom w Katowicach – polecam). Pięknie to wygląda!
#UPDATE: 08.06.2021
W końcu zaczynam coś budować/odnawiać, a nie tylko rozkręcam starocie 😉 malowanie elementów zawieszenia, renowacja półosi i maglownicy, kolejne kroki w blacharce.
#UPDATE: 16.05.2021
Chwilę nie pisałem, a trochę się działo: powoli blacha jest naprawiana, rozebrałem zawieszenie i przygotowałem do malowania poszczególne elementy. Przyszedł zamówiony wcześniej gwint, zdobyłem kilka brakujących części.
#UPDATE: 12.04.2021
Auto w końcu całkowicie rozebrane. Zostały tylko koła, kiera i hamulec ręczny – niezbędny zestaw aby pojechać do blacharza. Teraz czeka mnie jeszcze ponowne „prowizoryczne” pozakładanie błotników, maski, zderzaków, lamp… żeby blacharz miał komplet do spasowania elementów. Generalnie buda jest w niezłym stanie, choć oczywiście wymaga pracy – 33 lata zrobiło swoje.
#UPDATE: 24.03.2021
No to buda prawie goła – dzisiaj wyjąłem wiązkę i ogołociłem prawie wszystko. Zostało jeszcze kilka rzeczy zanim pojedzie do blacharza: odpięcie resztek po pedałach, wycieraczki, podnieść auto i odpiąć przewody paliwowe i hamulcowe, zbiornik, wał, dyfer…. i wyjazd 🙂 Nie mogę się doczekać